sobota, 20 lutego 2010

Chyba wystarczy......snu zimowego?

Jakoś za cicho ostatnio u mnie nie wydaje się Wam?
Sam zadaję sobie pytanie dlaczego tak się dzieje, że brak czasu niejako zawiązuje moje myślenie i pisanie? Bo w życiu codziennym samorządowca jestem aż za bardzo czynny!
A może właśnie za dużo "karmią" mnie co niektórzy wszelkiego rodzaju pracą w różnych komisjach czy zespołach roboczych by mi właśnie ten czas zając i bym nie miał możliwości wypowiadania się i publikowania swoich przemyśleń gdzie indziej?
Wszak mamy rok wyborczy to wszystkie rozwiązania "blokujace" promocje innych niż ktoś jedyny właściwy są nie tylko wskazane ale i zalecane. A tym bardziej jak się ma do dyspozycji sztab(nawet armię całą) ludzi, środki finansowe i swoje tuby propagandowe to taki jak ja może sobie tylko pogwizdać?
No ale jak się to mówi nie ma co rak załamywać tylko "pożyjemy to i zobaczymy"!

Brak komentarzy: