środa, 6 czerwca 2012

Samorządowa zawierucha non stop!
Dawno już nie pisałem ale ponieważ zaczyna być ciekawie w naszym mieście Rudzie Śląskiej to muszę z siebie coś"wypocić" czyli inaczej podzielić się refleksjami na temat otaczającej nas rzeczywistości.
Ponieważ dyskutuję sobie raczej na wesoło z "referendystami" na forum dyskusyjnym Gazety Wyborczej a ich ataki na moją osobę zaczynają przybierać kształt kupy w muszli klozetowej muszę niejako przybliżyć w jaki to sposób znalazłem się jako radny w Radzie Miasta na kadencję 2010-2014 pomimo tego, że nie miałem żadnego Programu Wyborczego!
Dla jednych to niepojęte, dla innych niezrozumiałe a jeszcze innym włos się jeży na głowie jak mieszkańcy mogli na mnie głosować chociaż nie miałem programu?
Otóż chciałbym wyjaśnić, że nie jetem absolwentem  jakiejś uczelni w Moskwie,anie też nie studiowałem na KUL, nigdy nie byłem słuchaczem WUML ani nawet nauk humanistycznych w ramach studiów podyplomowych  UŚ czy UJ nie studiowałem by lać mieszkańcom wodę i robić im pranie mózgu przed wyborami.
Nie umiałbym być ani bezczelny ani ignorancki ani kłamliwy w stosunku do moich wyborców.
Napisałem zatem do mieszkańców okręgu I-go petycję w formie listu o mniej więcej takiej treści:

Ruda Śląska listopad 2010 r.
Szanowni Państwo, drodzy sąsiedzi!

Zwracam się do Państwa drogą listowną z prośbą o poparcie mojej osoby jako kandydata na radnego Rady Miasta w Rudzie Śląskiej w mających się odbyć w dniu 21 listopada br. wyborach samorządowych. Dlatego drogą listowną ponieważ w dzisiejszym szybkim, zagonionym i ekspansywnym życiu brak jest wystarczających możliwości czasowych na bezpośrednie indywidualne spotkania. Poza ty uważam, że prywatność każdego z nas w swoim domu powinna stanowić wartość nadrzędną i bez zgody domownika nikt nie ma prawa go w jego mieszkaniu nachodzić.
W rejonie naszych osiedli zamieszkuję od ponad 25 lat i myślę, że dla większości tutejszej społeczności jestem osobą znaną a przynajmniej rozpoznawalną. Jakby nie patrzeć to okres 25 lat w naszym życiu to w końcu jednak t.zw. szmat czasu!
Na przestrzeni tego okresu możemy ocenić co się tutaj zmieniło, co zostało „zrobione” ale też i co należałoby jeszcze wykonać czy usprawnić by było to korzystne i satysfakcjonujące dla lokalnej społeczności.
Jako kandydat na radnego nie zamierzam jednak „obiecywać” co „zrobię” lub co „załatwię” bo byłbym w tym momencie osobą niepoważną i nieuczciwą!
Obecna sytuacja finansowa miasta (235 mln zł. zadłużenia na koniec br.) powoduje, że trudno a nawet nie wypada deklarować „czegoś” co później nie zostanie zrealizowane! Jeżeli ktoś jednak składa dzisiaj różnego rodzaju „obietnice” to śmiało można określić je mianem typowego populizmu i obietnicami w przyszłości bez pokrycia lub wynikają one z niewiedzy w zakresie funkcjonowania samorządu!
Dlatego ja składam inną propozycję.
Jeżeli z Państwa strony uzyskam poparcie, które w efekcie pozwoli mi uzyskać mandat radnego to składam deklarację, że zobowiązuję się do podjęcia wszelkich czynności prawno-organizacyjnych w celu utworzenia na terenie naszego osiedla punktu kontaktowego dla mieszkańców (w budynku pobliskiej szkoły lub w innym odpowiednim miejscu ).
W nim będziecie mogli Państwo na bieżąco zgłaszać wszelkie sprawy i problemy wymagające pilnego rozwiązania czy załatwienia jak również dzielić się spostrzeżeniami i uwagami dotyczącymi funkcjonowania osiedla, dzielnicy czy miasta (obecnie by coś z radnym załatwić lub mu jakąś sprawę przekazać trzeba udać się do Rudy, Goduli, Chebzia czy nawet do Nowego Bytomia).
Chciałbym być Waszym reprezentantem w Radzie Miasta by jak najbardziej trafnie, logicznie a zarazem również i nieco ekspansywnie móc oddziaływać na władze miasta przy przekazywaniu im naszych problemów czy uwag i to w każdej sferze życia publicznego.
A ponieważ sam osobiście już wiem:
· jak to „działa”,
· jak należy się poruszać w sferze samorządowej,
· posiadam odpowiednią wiedzę, doświadczenie i przygotowanie do pracy w tej materii,
to uprzejmie proszę o poparcie w obecnych wyborach samorządowych. Ja nie zawiodę!
Prosząc zatem o poparcie mojej kandydatury łączę wyrazy szacunku.

Józef Osmenda

Swoją deklarację wyborczą zrealizowałem bo w budynku SP 30 przy ul.Chryzantem pełnię (razem z innymi radnymi) zwoje dyżury!
Oprócz tego dyżury pełnię w G 2 przy ul.Sprusa w Rudzie; w SP 6 przy ul.Bytomskiej w Orzegowie; w SP 40 przy ul.Joanny na Goduli, w MP 14 przy ul.Węglowej w Chebziu, w siedzibie SLD przy ul.Niedurnego w Nowym Bytomiu i dodatkowo w siedzibie RO ADM 3 przy ul.Norwida.
Na bieżąco załatwiam sprawy i problemy mieszkańców i czasu nie liczę. A tera z w dniu 24 czerwca br mam być odwołany w drodze referendum co mnie bardzo zdumiewa ale trudno!

Brak komentarzy: